Szczęsliwy bambus
2009-09-21 14:59Czy bambus przynosi szczęście?
"Szczęśliwy bambus" (ang. lucky bamboo) z roku na rok zdobywa sobie coraz większą popularność wśród miłośników pokojowych roślin. Tak naprawdę jest to jeden z tropikalnych gatunków draceny (łac. Dracena Sanderana), której oskubano z liści pień, który to pozostaje wiecznie zielonym. Niezwykle łatwo można ją uprawiać przez lata bez ziemi zanurzoną jedynie w wodzie.
Jeszcze kilka lat temu "szczęśliwy bambus" oferowały tyl-ko kwiaciarskie sklepy. Dzisiaj kupić go można nieomal w każdym narożnym sklepiku. Trzeba przyznać, że do mieszkania ta roślina wnosi sporo przyjemnej zieleni. Doskonale nadaje się też na prezent, bo jest niezwykle łatwa w uprawie.
"Szczęśliwy bambus" ma zawsze zielone pędy, którym jedynie na górze pozostawiono kilka mieczykowatych jasnozielonych liści. Podobnie jak cięte kwiaty, pędy te trzeba trzymać zanurzone nieustannie w wodzie. Roślina potrzebuje jasnego miejsca w mieszkaniu, ale nie lubi być wystawiona bezpośrednio na słońce. Aby dobrze rosła, wystarczy jej jedynie co kilka tygodni zmienić w wazonie wodę. Niektórzy dodają od czasu do czasu do wazonu, w którym rośnie roślina, kilka ciętych kwiatów. Mogą wówczas powstawać bardzo ciekawe kompozycje. Chińczycy wierzą, że uprawa "szczęśliwego bambusa" może przynieść każdemu wiele szczęścia. Połączenie bowiem okrągłości zielonego pędu z ostrym mieczykowatym kształtem liści zapewnia Feng Shui, co po chińsku oznacza fortunę. Uważa się również, że obecność tego bambusa wydatnie poprawia przepływ energii w każdym pokoju. Niektórzy Chińczycy w swoich wypowiedziach idą znacznie dalej, precyzując dokładnie rodzaj doznanego szczęścia w zależności od liczby uprawianych pędów:
- trzy pędy przynoszą szczęście,
- pięć pędów przyniesie zdrowie, - siedem pędów przyniesie finansowe powodzenie,
- osiem pędów przyniesie fortunę,
- dziesięć pędów przyniesie natomiast wszystkie wyżej wymienione aspekty.
Teraz wiedzą już Państwo, ile w domu należy uprawiać pędów "szczęśliwego bambusa".
Tagi:
———
Powrót